Dziewiąta impreza cyklu spotkań, które w każdy czwarty czwartek miesiąca o godz. 18:00 odbywają się w Art Cafe – kawiarni w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, na którą zapraszamy wszystkich, szczególnie twórców przed debiutem, piszących do szuflady. Opiekę nad spotkaniami przejęła Izabela Rott, studentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim, która także – wraz z Moniką Jangas – prowadzi imprezy.
Gościliśmy dotąd Weronikę Zaton i Sandrę Mikołajczyk, Ewelinę Kowalską i Piotra Fronia, Michała Hynasa, Damiana „kfiatka” Kwiatkowskego, Kingę Obajtek, Izę Rott, Pawła Madaja, Wiktora Rotta, Szymona Wegnera
Gościem kolejnego spotkania jest Aleksander Szmaja.
Absolwent ZSTiE w Kaliszu, obecnie student 2. roku kulturoznawstwa (specjalność: techniki aktorskie i reżyseria) w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Uwielbia makaron, zawsze wypija najpierw zupę i dopiero później zabiera się za węglowodany (czyt. makaron). Pasja? Kalistenika i kuglarstwo. Cytaty, które dobrze go opisują? „Jestem szaleńcem, w którym jeszcze tli się nadzieja” [z „Hipotermii” Zeusa] oraz „Chcę przed błędami się ustrzec, bo największy przeciwnik czeka na mnie w lustrze” [z „2010″ Tego Typa Mesa]. Kocha ogień, jest uzależniony od zapachu parafiny, iskier oraz treningów. Od dziecka marzył, by mieć odciski na rękach. Udało się.
Alek Szmaja od dawna aktywnie wspiera Łyżkę Mleka: m.in. w trakcie I Tygla Kulturowego, na I Festiwalu Poetyckim im. W. Karczewskiej, na II Festiwalu Poetyckim im. Wandy Karczewskiej, także na na trzecim (link wkrótce).