Antologia Łyżki Mleka 2014/15

lyzka5

 

ISBN 978-83-937024-5-9

Copyright © by Stowarzyszenie Promocji Sztuki Łyżka Mleka 2015
Copyright © by Bogdan Zdanowicz 2015
Zdjęcia z archiwów autorów oraz Stowarzyszenia Promocji Sztuki Łyżka Mleka
Dziękujemy Arkowi Łuszczykowi za zestaw zdjęć festiwalowych
WSZYSTKIE OPUBLIKOWANE TEKSTY SĄ WŁASNOŚCIĄ ICH AUTORÓW
Redakcja: Aneta Kolańczyk & Izabela Fietkiewicz-Paszek
Opracowanie graficzne: Bogdan Zdanowicz
Skład, łamanie: bezet@o2.pl
Druk: EKODRUK s.c. Kraków.
Wydawca: Stowarzyszenie Promocji Sztuki Łyżka Mleka
Kalisz – listopad 2015
Wydanie I, nakład: 250 egz.
ISBN 978-83-937024-5-9

Publikacja zrealizowana ze środków finansowych Miasta Kalisza w ramach mecenatu nad kulturą; została przygotowana w ramach V Ogólnopolskiego Festiwalu Poetyckiego im. Wandy Karczewskiej – Kalisz 2015 i jest bezpłatnym materiałem festiwalowym
Imprezy opisane na stronach 16, 25, 27, 29, 31 zorganizowano w ramach projektu
współfinansowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego

 

 

Almanach podsumowujący imprezy sezonu 2014 / 2015

a także podsumowujący pięciolatkę łyżki mleka

Łyżka mleka równie dobrze mogłaby nazywać się „Filiżanka kawy” i to byłaby prawda, bo idea stowarzyszenia narodziła się w kawiarni Belle epoque, w której bywałyśmy z Izą nader często. Iza pracowała wówczas nad tomem swoich sonetów-ekfraz. Kiedy trzeba było wymyślić nazwę, jeden z jej wierszy pisany do obrazu Marca Chagalla, pod tytułem „Łyżka mleka”, od razu wydał się Markowi Radeckiemu idealną nazwą stowarzyszenia promującego sztuki wszelakie. To było pięć lat temu. Nie wiedziałyśmy jak się zakłada stowarzyszenie, jak się robi festiwale, wystawy, koncerty i wiele innych rzeczy. Wiedziałyśmy, że chcemy zapraszać do Kalisza współczesnych poetów, i że razem z naszymi przyjaciółmi jesteśmy w stanie zrobić wiele. I robimy. Lepiej, gorzej, ale konsekwentnie. W tym roku odnotujemy piątą edycję Festiwalu Poetyckiego im. Wandy Karczewskiej, imprezy, która, mamy nadzieję, zapisała się już na stałe w kalendarzu miejskich imprez, a która sprawia, że w listopadzie wszystkie drogi prowadzą nad Prosnę. Każdy z nas, mrówek-robotnic, to inna osobowość i każdy ma do zaoferowania coś, czego nie ma nikt poza nim. Pewnie dlatego nasze działania są szerokie i różnorodne. A teraz najważniejsze! Lubimy się w tej naszej łyżce, wybaczamy sobie błędy, potknięcia, humory, stanowimy zespół i to dobrze rokuje na kolejną pięciolatkę.

 [Aneta Kolańczyk]

 

Antologia 2014-2015